Here

Home > Other > Here > Page 5
Here Page 5

by Wislawa Szymborska


  W takim razie żegnam.

  A ściślej rzecz ujmując...

  Wiem, wiem. Do widzenia.

  ...Next question please.

  That's all I've got.

  Well, goodbye then.

  Or to put it more precisely...

  I know, I know. Au revoir.

  GRECKI POSĄG

  Z pomocą ludzi i innych żywiołów

  nieźle się przy nim napracował czas.

  Najpierw pozbawił nosa, później genitaliów,

  kolejno palców u rąk i u stóp,

  z biegiem lat ramion, jednego po drugim,

  uda prawego i uda lewego,

  pleców i bioder, głowy i pośladków,

  a to, co już odpadło, rozbijał na części,

  na gruz, na żwir, na piasek.

  Kiedy w ten sposób umiera ktoś żywy,

  wypływa dużo krwi za każdym ciosem.

  Posągi marmurowe giną jednak biało

  i nie zawsze do końca.

  Z tego, o którym mowa, zachował się tors

  i jest jak wstrzymywany przy wysiłku oddech,

  ponieważ musi teraz

  przyciągać

  do siebie

  cały wdzięk i powagę

  utraconej reszty.

  I to mu się udaje,

  to mu się jeszcze udaje,

  udaje i olśniewa,

  olśniewa i trwa—

  Czas także tu zasłużył na pochwalną wzmiankę,

  bo ustał w pracy

  i coś odłożył na potem.

  GREEK STATUE

  With the help of people and the other elements

  time hasn't done a bad job on it.

  It first removed the nose, then the genitalia,

  next, one by one, the toes and fingers,

  over the years the arms, one after the other,

  the left thigh, the right,

  the shoulders, hips, head, and buttocks,

  and whatever dropped off has since fallen to pieces,

  to rubble, to gravel, to sand.

  When someone living dies that way

  blood flows at every blow.

  But marble statues die white

  and not always completely.

  From the one under discussion only the torso lingers

  and it's like a breath held with great effort,

  since now it must

  draw

  to itself

  all the grace and gravity

  of what was lost.

  And it does,

  for now it does,

  it does and it dazzles,

  it dazzles and endures—

  Time likewise merits some applause here,

  since it stopped work early,

  and left some for later.

  LABIRYNT

  —a teraz kilka kroków

  od ściany do ściany,

  tymi schodkami w górę,

  czy tamtymi w dół,

  a potem trochę w lewo,

  jeżeli nie w prawo,

  od muru w głębi muru

  do siódmego progu,

  skądkolwiek, dokądkolwiek

  aż do skrzyżowania,

  gdzie się zbiegają,

  żeby się rozbiegnąć

  twoje nadzieje, pomyłki, porażki,

  próby, zamiary i nowe nadzieje.

  Droga za drogą,

  ale bez odwrotu.

  Dostępne tylko to,

  co masz przed sobą,

  a tam, jak na pociechę,

  zakręt za zakrętem,

  zdumienie za zdumieniem,

  za widokiem widok.

  Możesz wybierać

  gdzie być albo nie być,

  przeskoczyć, zboczyć

  byle nie przeoczyć.

  Więc tędy albo tędy,

  chyba że tamtędy,

  na wyczucie, przeczucie,

  na rozum, na przełaj,

  LABYRINTH

  —and now a few steps

  from wall to wall,

  up those stairs

  or down the others,

  then slightly to the left,

  if not the right,

  from a wall within a wall

  up to the seventh threshhold,

  from wherever to wherever

  to the very intersection

  where your hopes, errors, failures,

  efforts, plans, and new hopes

  cross paths

  so as to part.

  Road after road

  without retreat.

  Access only to those

  you have before you,

  and there, as if in consolation,

  twist after twist,

  gasp after gasp,

  view after view.

  You may choose

  where to be or not to be,

  to overpass or to pull over,

  only not to overlook.

  So this way or that,

  if not the other,

  by intuition, by premonition,

  by common sense, by chance,

  na chybił trafił,

  na splątane skróty.

  Przez któreś z rzędu rzędy

  korytarzy, bram,

  prędko, bo w czasie

  niewiele masz czasu,

  z miejsca na miejsce

  do wielu jeszcze otwartych,

  gdzie ciemność i rozterka

  ale prześwit, zachwyt,

  gdzie radość, choć nieradość

  nieomal opodal,

  a gdzie indziej, gdzieniegdzie,

  ówdzie i gdzie bądź

  szczęście w nieszczęściu

  jak w nawiasie nawias,

  i zgoda na to wszystko

  i raptem urwisko,

  urwisko, ale mostek,

  mostek, ale chwiejny,

  chwiejny, ale jedyny,

  bo drugiego nie ma.

  Gdzieś stąd musi być wyjście,

  to więcej niż pewne.

  Ale nie ty go szukasz,

  to ono cię szuka,

  to ono od początku

  w pogoni za tobą,

  a ten labirynt

  to nic innego jak tylko,

  jak tylko twoja, dopóki się da,

  twoja, dopóki twoja,

  ucieczka, uci eczka—

  by hook or crook,

  by crooked shortcuts.

  Through whichever rows upon rows

  of corridors and gates,

  quick, since in the meantime

  your time is running short,

  from place to place,

  to those many still left open,

  where there's perplexity and darkness

  but also gaps and rapture,

  where there's happiness, though mishap

  is just a step behind,

  whereas elsewhere, hither thither,

  here and there, wherever,

  fortune in misfortune

  like brackets in parentheses,

  and yes to all of this,

  then abruptly an abyss,

  an abyss, but a little bridge,

  a little bridge, but shaky,

  shaky, but the only,

  there's no other.

  There must be an exit somewhere,

  that's more than certain.

  But you don't look for it,

  it looks for you,

  it's been stalking you

  from the start,

  and this labyrinth

  is none other than

  than your, for the duration,

  your, until not your,

  flight, flight—

  WŁAŚCIWIE KAŻDY WIERSZ

  Właściwie każdy wiersz

  mógłby mieć tytuł „Chwila".

  Wystarczy jedna fraza

  w czasie teraźniejszym,

  przeszłym a nawet przyszłym;

  wystarczy, że cokolwiek

  niesione słowami

  zaszeleści, zabłyśnie,

  przefrunie, przepłyn
ie,

  czy też zachowa

  rzekomą niezmienność,

  ale z ruchomym cieniem;

  wystarczy, że jest mowa

  o kimś obok kogoś

  albo kimś obok czegoś;

  O Ali, co ma kota,

  albo już go nie ma;

  albo o innych Alach

  kotach i nie kotach

  z innych elementarzy

  kartkowanych przez wiatr;

  wystarczy, jeśli w zasięgu spojrzenia

  autor umieści tymczasowe góry

  i nietrwałe doliny;

  IN FACT EVERY POEM

  In fact every poem

  might be called "Moment."

  One phrase is enough

  in the present tense,

  the past and even future;

  it's enough so that anything

  borne on words

  begins to rustle, sparkle,

  flutter, float,

  while seeming

  to stay changeless

  but with a shifting shadow;

  it's enough that there is talk

  of someone next to someone

  or someone next to something;

  about Sally who has a kitty

  or no longer has a kitty;

  or about other Sallys

  kitties or not kitties

  from other primers

  ruffled by the wind;

  it's enough if within eyeshot

  an author places temporary hills

  and makeshift valleys;

  jeśli przy tej okazji

  napomknie o niebie

  tylko z pozoru wiecznym i statecznym;

  jeśli się zjawi pod piszącą ręką

  bodaj jedyna rzecz

  nazwana rzeczą czyjąś;

  jeśli czarno na białym,

  czy choćby w domyśle,

  z ważnego albo błahego powodu,

  postawione zostaną znaki zapytania,

  a w odpowiedzi—

  jeżeli dwukropek:

  if on this occasion

  he hints at a heaven

  apparently firm and enduring;

  if there appears beneath a writing hand

  at least one thing

  that is called someone's;

  if in black on white,

  at least in thought,

  for some serious or silly reason,

  question marks are placed,

  and if in response,

  a colon:

  * The reference is to the Polish novelist Bolesław Prus (1847—1912), whose most famous work, TheD oll (1890), later became a popular TV miniseries.

  [back]

  ***

  * One of Poland's greatest Romantic poets, Słowacki lived from 1809 to 1849.

  [back]

 

 

 


‹ Prev