What about those scores of people
did we really know each other;
What was M. trying to tell me
when she could no longer speak;
Why did I take bad things
for good ones
and what would it take
to keep from doing it again?
There are certain questions
I jotted down just before sleep.
On waking
I couldn’t make them out.
Czasami podejrzewam,
że to szyfr właściwy.
Ale to też pytanie,
które mnie kiedyś opuści.
Sometimes I suspect
that it’s a real code,
but that question, too,
will take its leave one day.
Wszystko
Wszystko—
słowo bezczelne i nadęte pychą.
Powinno być pisane w cudzysłowie.
Udaje, że niczego nie pomija,
że skupia, obejmuje, zawiera i ma.
A tymczasem jest tylko
strzępkiem zawieruchy.
Everything
Everything—
a smug and bumptious word.
It should be written in quotes.
It pretends to miss nothing,
to gather, hold, contain, and have.
While all the while it’s just
a shred of gale.
Uprzejmość niewidomych
Poeta czyta wiersze niewidomym.
Nie przewidywał, że to takie trudne.
Drży mu głos.
Drżą mu ręce.
Czuje, że każde zdanie
wystawione jest tutaj na próbę ciemności.
Będzie musiało radzić sobie samo,
bez świateł i kolorów.
Niebezpieczna przygoda
dla gwiazd w jego wierszach,
zorzy, tęczy, obłoków, neonów, księżyca,
dla ryby do tej pory tak srebrnej pod wodą
i jastrzębia tak cicho, wysoko na niebie.
Czyta—bo już za późno nie czytać—
o chłopcu w kurtce żółtej na łące zielonej,
o dających się zliczyć czerwonych dachach w dolinie,
o ruchliwych numerach na koszulkach graczy
i nagiej nieznajomej w uchylonych drzwiach.
The Courtesy of the Blind
The poet reads his lines to the blind.
He hadn’t guessed that it would be so hard.
His voice trembles.
His hands shake.
He senses that every sentence
is put to the test of darkness.
He must muddle through alone,
without colors or lights.
A treacherous endeavor
for his poems’ stars,
dawns, rainbows, clouds, their neon lights, their moon,
for the fish so silvery thus far beneath the water
and the hawk so high and quiet in the sky.
He reads—since it’s too late to stop now—
about the boy in a yellow jacket on a green field,
red roofs that can be counted in the valley,
the restless numbers on soccer players’ shirts,
and the naked stranger standing in a half-shut door.
Chciałby przemilczeć—choć to niemożliwe—
tych wszystkich świętych na stropie katedry,
ten pożegnalny gest z okna wagonu,
to szkiełko mikroskopu i promyk w pierścieniu
i ekrany i lustra i album z twarzami.
Ale wielka jest uprzejmość niewidomych,
wielka wyrozumiałość i wspaniałomyślność.
Słuchają, uśmiechają się i klaszczą.
Ktoś z nich nawet podchodzi
z książką otwartą na opak
prosząc o niewidzialny dla siebie autograf.
He’d like to skip—although it can’t be done—
all the saints on that cathedral ceiling,
the parting wave from a train,
the microscope lens, the ring casting a glow,
the movie screens, the mirrors, the photo albums.
But great is the courtesy of the blind,
great is their forbearance, their largesse.
They listen, smile, and applaud.
One of them even comes up
with a book turned wrongside out
asking for an unseen autograph.
ABC
Nigdy już się nie dowiem,
co myślał o mnie A.
Czy B. do końca mi nie wybaczyła.
Dlaczego C. udawał, że wszystko w porządku.
Jaki był udział D. w milczeniu E.
Czego F. oczekiwał, jeśli oczekiwał.
Czemu G. zapomniała, choć dobrze wiedziała.
Co H. miał do ukrycia.
Co I. chciała dodać.
Czy fakt, że byłam obok
miał jakiekolwiek znaczenie
dla J. dla K. i reszty alfabetu.
ABC
I’ll never find out now
what A. thought of me.
If B. ever forgave me in the end.
Why C. pretended everything was fine.
What part D. played in E.’s silence.
What F. had been expecting, if anything.
Why G. forgot when she knew perfectly well.
What H. had to hide.
What I. wanted to add.
If my being nearby
meant anything
for J. and K. and the rest of the alphabet.
Acknowledgments
“Moment” was first published in the New York Review of Books. “Among the Multitudes,” “Clouds,” “Negative,” “The Silence of Plants,” “A Contribution to Statistics,” “Some People,” and “The Three Oddest Words” were previously published in Poems New and Collected 1957–1997 (Harcourt, April 1998). “ABC,” “Monologue of a Dog Ensnared in History,” “First Love,” “The Ball,” “Return Baggage,” and “A Little Girl Tugs at the Tablecloth” were previously published in the New Yorker. “A Few Words on the Soul” was first published in Agni. “Puddles” and “The Courtesy of the Blind” were previously published in Triquarterly. “Plato, or Why” was previously published in Poetry. “Photograph from September 11” was previously published in Poems of New York (Everyman’s Library, August 2002).
About the Author
WISŁAWA SZYMBORSKA was awarded the Nobel Prize for Literature in 1996. She lives in Krakow, Poland.
Monologue of a Dog Page 6